Dla zmęczonych podróżą turystów, dla szukających relaksu i ukojenia ciała w zimne dni, gorące źródła termalne w okolicach Viterbo (80 km na północ od Rzymu), to prawdziwa rozkosz (tym bardziej nęcąca, bo praktycznie gratis).
Historia term w Viterbo
Termy w okolicach Viterbo znane były już w starożytności. Najpierw Etruskowie (założyciele miasta Surrena – dzisiejszego Viterbo), a później rzymscy koloniści nauczyli się wykorzystywać dla celów zdrowotnych te dary natury jakim są gorące źródła. Lud Etrusków, słynący z wyrafinowanej kultury i dbający o piękno ciała, był prawdziwym mistrzem dla prostych w obyczajach Rzymian. Pokonany w boju, „zaraził” zwycięzców wieloma swoimi praktykami i zwyczajami. Łaźnie, termy, częste ablucje stały się niekłamaną pasją ludu Romulusa. Termy etruskie – tak nieustannie je nazywano – przepisywano szczególnie tym, którzy szukali ukojenia w chorobach nerek, układu oddechowego oraz układu kostnego.
W średniowieczu termy Viterbo stały się celem podróży wielu dostojników kościelnych. W 1235 roku odwiedził je papież Grzegorz IX, szukający leku na „chorobę kamienną”, a w 1404 roku Bonifacy IX tu właśnie szukał pomocy w swych „wielkich bólach kości”, które przeszkadzały mu w pracy apostolskiej. W 1450 roku papież Mikołaj V, tak bardzo podreperował tu swoje zdrowie, że nakazał budowę wspaniałego pałacu, który miał służyć w potrzebie jemu i jego następcom. Od tego momentu źródła w Viterbo nazywane są termami papieży. Wielokrotnie przebudowywane, poszerzane, unowocześniane, po dziś dzień stanowią prawdziwą rozkosz dla ciała.
Wody w Viterbo i ich właściwości lecznicze
Wody geotermalne* w okolicach Viterbo, to jedne z najobfitszych tego typu źródeł w Italii. W większości są to źródła gorące (od 40 do 56 C°) o dużej zawartości związków siarki (charakterystyczny zapach zepsutych jajek). Badania wykazały ich skuteczność w leczeniu:
– chorób reumatoidalnych, głównie zwyrodnień stawów
– chorób skóry
– schorzeń nosa, ucha, gardła i krtani
– nerwobólach, dyskopatiach, nerwicach.
Bardziej ukierunkowane zabiegi (inhalacje, irygacje, płukania, nasiadówki i polewania) przydatne są w:
– schorzeniach jelita grubego (dolegliwościach hemoroidalnych)
– przeroście i zapaleniu prostaty
– stanach kurczowych naczyń krwionośnych.
Gorące sadzawki – rozkosz (prawie) gratis
Obok wielkich ośrodków termalnych – nowoczesnych i oferujących przeróżne terapie (za duże pieniądze) – istnieją też publiczne baseny i sadzawki z gorącą geotermalną wodą. Czynne są oczywiście całą dobę (pomyślcie o relaksie przy świetle księżyca!).
Termy publiczne
BULLICAME – Strada Bulicame, 01100 Viterbo
BAGNACCIO – Strada del Garinei, 01100 Viterbo
TERME DEI PAPI – Strada Bagni 12, 01100 Viterbo – łatwy dojazd z Rzymu specjalnym autobusem (wyjazd 9.00 – 18.00 powrót do Rzymu -> https://www.termedeipapi.it/dove-siamo/ ).
*wody geotermalne są wodami o wysokich temperaturach, zgromadzonymi w zbiornikach podziemnych w postaci warstw geotermalnych (warstwy geotermalne są to warstwy skał, których pory i szczeliny wypełnia woda). Wysoka temperatura wód geotermalnych pochodzi z wnętrza Ziemi. W płynnej magmie, z której zbudowany jest płaszcz naszej planety, zgromadzone są olbrzymie ilości energii cieplnej. Energia ta pochodzi jeszcze z czasów kształtowania się planety oraz uzupełniana jest w wyniku wypromieniowania energii podczas rozpadu pierwiastków promieniotwórczych, znajdujących się w skalach i w magmie. Wierzchnie warstwy skał, zwane skorupą ziemską, ogrzewane są od warstw znajdujących się głębiej. Im głębszy otwór w skorupie ziemskiej, tym wyższe panują w nim temperatury. Woda transportuje energię cieplną z wnętrza Ziemi na jej powierzchnię. Cały okręg Viterbo to tereny powulkaniczne, ciągle jeszcze charakteryzujące się wielką aktywnością geotermalną podłoża (jeziora: Vico, Bracciano, Bolsena, to zalane wodą kratery dawnych wulkanów!).