Kaplica Sykstyńska to miejsce niezwykłe. Nie z powodu architektury, bo jest to dość toporna budowla. Jest niezwykła, bo jej słynne freski są owocem pracy twórczej wielkich mistrzów renesansu włoskiego: Pinturicchia, Signorellego, Botticellego, Ghirlandaia, Rossellego, a przede wszystkim nieśmiertelnego Michała Anioła Buonarrotiego.
Niewiele miejsc na świecie może zaofiarować taką obfitość historii, sztuki i wiary, zamkniętych w jednym, dość małym wnętrzu (40,5 m x 13,5 m). To tu odbywa się konklawe, czyli wybory nowego papieża.
Historia Kaplicy Sykstyńskiej
Kaplica Sykstyńska została zbudowana w latach 1475-81 na polecenie papieża Sykstusa IV z rodu Della Rovere – pełnego niespożytych energii biskupa Rzymu, który pozostawił po sobie famę odnowiciela Wiecznego Miasta. Jej projektantem był prawdopodobnie Baccio Pantelli – ulubiony architekt papieża Sykstusa IV.
Kaplica jest poświęcona czci Matce Bożej Wniebowziętej i dlatego obchodzi swoje święto patronalne 15 sierpnia.
Kaplicę Sykstyńską wzniesiono z konkretnej potrzeby: zapewnienia „rodzinie papieskiej„, złożonej z kardynałów i generałów różnych zakonów, patriarchów i arcybiskupów, książąt i akredytowanych dyplomatów, ekskluzywnego dostępu do osoby Wikariusza Chrystusa na Ziemi w czasie pełnienia przez niego funkcji kapłańskich (zwykle około 40 razy w roku).
Pierwszy etap powstawania fresków – ściany boczne (1481-83)
Zaraz po wzniesieniu kaplicy, rozpoczął w niej prace malarskie zespół artystów pracujących razem (pod kierownictwem Pietra Perugina) jakiego nigdy więcej świat nie ujrzał: Pinturichio, Signorelli, Botticelli, Ghirlandaio, Roselli. Stworzyli oni dwa cykle fresków o dwóch herosach wiary, Chrystusie i Mojżeszu, by podkreślić rolę papieża jako przywódcy ludu wiary, który podąża w kierunku zbawienia wiecznego.
Uzupełniają te dwa cykle fresków, figury papieży męczenników namalowane pomiędzy oknami kaplicy (technika 3D!).
Przez pierwsze 60 lat istnienia kaplicy, na ścianie ołtarzowej istniał fresk Perugina „Madonna Wniebowzięta”. Dziś na jego miejscu znajdujemy „Sąd Ostateczny” Michała Anioła.
Drugi etap powstawania fresków – sufit (1508-12)
Prawie 30 lat po wzniesieniu Kaplicy Sykstyńskiej – za pontyfikatu drugiego papieża z rodu Della Rovere, Juliusza II, rozpoczął swoją artystyczną przygodę z kaplicą gigant Renesansu – Michał Anioł Buonarroti. O jego dziele napisano w przeszłości rzeki słów – i ciągle ich mało! Odkrywanie wielowarstwowych znaczeń jego malarstwa, głębi jego myśli i twórczych idei, to zadanie na pokolenia. Nam podoba się zobaczyć przede wszystkim dzieło prawdziwego, konkretnego człowieka, walczącego cztery lata z grawitacją, słabościami własnego ciała i własnego trudnego charakteru, z potwornym zmęczeniem, i w końcu z ludzką zawiścią i podłością. Zwyciężył, dopiął swego – i to trzeba zobaczyć!
Tematyka wielkiego fresku sufitowego (prawie 1100 m2), jest dość przejrzysta: Stworzenie – Upadek pierwszych ludzi – Słabość, nawet świętych, ludzi – Błaganie o Zbawiciela. Cały sufit to Stary Testament, cały sufit to wołanie: Przyjdź i nas zbaw!
Trzeci etap powstawania fresków – Sąd Ostateczny (1536-41)
Kaplica Sykstyńska przeżyła jeszcze jedną wielką zamianę podyktowaną potrzebą chwili (atmosfera dni ostatecznych po Sacco di Roma w 1527 r.) – zniszczenie fresku Madonny Wniebowziętej i powstanie na jego miejscu „Sądu Ostatecznego” – dzieła Michała Anioła.
Ponad sześćdziesięcioletni Buonarroti kreśli tu wizję nieubłaganego sądu mającego zakończyć historię ludzkości, wizję nagich ciał przed nagim Zbawicielem i Sędzią.
KAPLICA SYKSTYŃSKA – CIEKAWOSTKI
W kaplicy ustanowiono całkowity zakaz robienia zdjęć i filmowania z powodów handlowych. Uwaga na próby robienia zakazanych zdjęć – można za to wylecieć z kaplicy!
Ażurowa balustrada, która dzieli kaplicę na dwie części służyła kiedyś jako separeè oddzielające duchownych od świeckich.
Loża – kantoria po prawej stronie kaplicy (patrząc na ołtarz) to miejsce przeznaczone dla chóru chłopięco-męskiego zwanego dzisiaj Cappella Musicale Pontificia Sistina, chóru który podczas celebracji papieskich śpiewa najczęściej „a cappella”.
W Kaplicy Sykstyńskiej są też dwa bardzo nieudane freski… Oba znajdują się nad główną bramą wejściową do kaplicy. Jeden ukazuje „Zmartwychwstanie Chrystusa” (autor Hendrik van den Broeck, drugi „Spór demonów i aniołów o ciało Mojżesza” (autor Matteo da Lecce).
Na ścianach i suficie kaplicy można zauważyć wielką ilość namalowanych żołędzi i dębów – to nawiązanie do nazwiska dwóch papieży którzy stworzyli Sykstynę – Sykstusa IV i Juliusza II z rodu Della Rovere. Rovere to nazwa popularnego gatunku dębu, della Rovere znaczy tyle co 'od dębu” – po polsku Dębowski, Dębiński…
Słynny piec, w którym kardynałowie palą kartki papieru użyte do głosowania i służący za system zawiadamiania stojących na placu św. Piotra wiernych o wyborze lub braku wyboru papieża (dym biały lub czarny) jest wstawiany do kaplicy tylko na czas konklawe. Nie ma też zatem żadnego stałego komina, przez który ten dym wychodzi z pieca – podobnie jak piec, komin jest czasową konstrukcją.
Kaplica stanowi integralną część Muzeów Watykańskich, dlatego wejście do niej jest zarezerwowane wyłącznie dla posiadaczy biletów do Muzeów!
Zarezerwuj sobie bilety wstępu do Muzeów Watykańskich i Kaplicy Sykstyńskiej (pośrednik)