Transport publiczny w centrum Rzymu – kolejne zmiany

Transport publiczny w centrum Rzymu - kolejne zmiany 1Centrum historyczne Wiecznego Miasta, mimo ochrony w postaci strefy ograniczonego ruchu pojazdów (ZTL), pęka w szwach. Samochodów jest wciąż za dużo, ruch uliczny sparaliżowany jest przebudową strategicznej arterii Via Nazionale i budową stacji nowego metra „C”. Nawet poruszanie się na pieszo lub tradycyjnym „motorino” (skuter) nie należy do łatwych, bo wszechobecne dzikie parkingi zagradzają chodniki (jeśli są) lub każdy wolny skrawek miejsc publicznych. Nie ma takich rzymian, którym ta sytuacja byłaby na rękę, dlatego nowy burmistrz, Ganni Alemanno, ruszył do walki z przestrzeń życiową dla ludzi w centrum stolicy. Jako pierwsze poszły pod nóż główne linie autobusowe obsługiwane przez osiemnastometrowe jumbo-busy: 40, 60 i 170. Według autorów reformy – te kolosy są główną przyczyną korków na Via Nazinale – aorty cyrkulacji pojazdów na tym obszarze. Dlatego postanowiono zmienić trasy jambo-busów lub zastąpić je mniejszymi (do 12 m). Najważniejsza dla turystów linia ekspresowa 40 „Termini – Watykan” nie zniknie ani nie zmieni przebiegu – będzie jednak obsługiwana przez mniejsze niż dotychczas autobusy.  Przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej obiecuje wprawdzie więcej kursów na tej trasie, ale czy to pomoże rozwiązać problem korków? Pojazdów przez to nie ubędzie… kolejne włoskie reformy?
Gorzej będzie z dwoma pozostałymi liniami – zostaną skrócone ich trasy, tak aby nie wjeżdżały na Via Nazionale, co będzie dla wielu oznaczało konieczność dodatkowej przesiadki. Na dodatek postanowiono stworzyć nową linię okrężną 101 „Termini – Plac Wenecki – Termini”, która ma usprawnić transport pasażerów w sercu miasta. Będzie jednak ona biegła wzdłuż starej trasy, którą chciano odciążyć. Zamienił stryjek siekierkę na kijek?
Godną pochwały wydaje się natomiast decyzja o likwidacji dwóch pętli autobusowych na bardzo centralnych placach: San Silvestro (Via del Tritone) i Augusto Imperatore (obok Mauzoleum Augusta). Zamiast wysepek przystankowych pojawią się ławki, klomby i wodotryski.
Zanim ten raj zstąpi na ziemię, radzimy wszystkim podróżowanie na własnych nogach. Jest tak dużo ciekawych rzeczy do zobaczenia w tym monumentalnym muzeum pod gołym niebem jakim jest historyczny Rzym, że korzystanie z komunikacji miejskiej to prawie zbrodnia…

Dodaj komentarz